Happines

Siema, siema!

Naaaareszcie wzięłam się w garść i postanowiłam założyć tego oto bloga. Początki jak to zwykle bywa, będą na pewno trudne, ale obiecuję się starać, bowiem na wszystko potrzeba czasu rzecz jasna. O czym będę pisać sami zobaczycie (mam taka cichą nadzieję), nie zabraknie mody, choć skupiać się głównie będę na street fashion, gdyż cholernie się nią jaram. Ze stuprocentową pewnością przeczytacie tu o wybranych kosmetykach, jedzeniu, które nazywam swoim hobby, choć ostatnio ku mojemu zdziwieniu wdrażam się w niskokaloryczne, a przede wszystkim zdrowe gotowanie, zobaczymy co z tego wyniknie. Jeśli o muzykę chodzi, to lubuję się w klimatach polskiego rapu, Eldo na piedestale, którego ubóstwiam za nieziemskie teksty.
Z tego wszystkiego nawet się nie przedstawiłam, a jednak wypadałoby; a mianowicie mam na imię Wiktoria, na prawie wszystkich portalach/stronach internetowych znaleźć mnie można pod nickiem vaguue, o czym jeszcze będzie niżej.

Z początku nie przygotowałam się do rzeczywiście dobrej fotorelacji swoich stylizacji, dlatego zamieszczę kilka zdjęć dla zapoznania.



Jeszcze jedna z moich ulubionych stylizacji, niestety tylko'na płasko':


koszula- reserved
legginsy- sinsey
torebka- sinsey
beanie- flamstore
biżuteria- h&m/ river island

Zdecydowanie jestem zwolenniczką converse, jak dla mnie niezmiennie styl i klasa to dwa słowa opisujące te trampki. Poza tym wielkie TAK, dla polskich marek i tutaj chciałabym zaakcentować beanie 'BAD GURL' od FLAMSTORE, warto czasem zainwestować w polską jakość, bądź co bądź lepszą sto razy od szerzącej się chińszczyzny.


www.instagram.com/vaguue

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz