Do pielęgnacji włosów staram się nie używać wyłącznie jednego i tego samego wciąż preparatu, gdyż łatwo się wówczas przyzwyczajają i tym samym przestają działać tak jak powinny.
Produkty marki Seboradin znajdziecie w aptekach. Są to polskiej produkcji szampony oraz odżywki, które swoim składem powalają na łeb większość tego typu produktów. Osobiście używam szamponu do włosów wypadających, a po każdym myciu tym produktem, spryskuje włosy lotionem, który sprawia, że włosy są zregenerowane oraz łatwiej je rozczesać. Od czasu do czasu używam również maski, którą otrzymałam kiedyś w prezencie do zakupów. Fajny produkt, ślicznie pachnie i wygładza. Kuracje Seboradin są najróżniejsze i co ważne, naprawdę pomagają! Cenowo w granicach rozsądku; około 20zł.
Mój absolutny faworyt, czyli seria szamponów od Kemon. Rewelacyjne linię produktów używane głownie w dobrych salonach fryzjerskich. Szampony są zupełnie inne niż większość, nie pienią się można powiedzieć wcale; a należy rozcierać w dłoniach małą ilość płynu i dokładnie wmasować w skórę głowy, po czym odczekać około 2minutki i spłukać. Osobiście używam koloru brązowego na przemian z szarym, czyli odpowiednio do włosów wypadających oraz do wrażliwej skóry głowy. Gwarantuje Wam, że nie zawiedziecie się na Kemonie, bo są to niezawodne produkty.
Cena około 60zł.
Dużo się mówi o wyjątkowo tanich, a skutecznych produktach marki Kallos, więc robiąc ostatnio zakupy w drogerii online zamówiłam dodatkowo maskę z keratyną. Pierwsze wrażenie? Piękny i intensywny zapach! Maskę stosuje się na lekko wilgotne włosy, aczkolwiek ja generalnie bardzo niecierpliwa osoba nakładam warstwę mazi tuż po umyciu włosów i czekam kilka minut, po czym spłukuję. Bardzo dobry sposób na wygładzenie włosów, bo po już po pierwszym użyciu włosy stają się rzeczywiście mniej niesforne i z pewnością łatwiej je również rozczesywać.
Cena około 10zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz