summer is coming

Na wstępie chciałabym podziękować wszystkim, którzy szczerze komentują moje wpisy, naprawdę staram się korzystać z uwag i konstruktywnej krytyki jednocześnie ciesze się z tak pozytywnego odbioru moich wpisów, również zachęcam do obserwacji. 
Pogoda trochę przerażająca (deszcz, deszcz, deszcz) przynajmniej u mnie, na mazurach; ale mam nadzieję, że kolejny tydzień będzie przepełniony słoneczkiem, w końcu mamy już praktycznie wakacje ;)
Dzisiaj zamieszczę duuużo zdjęć, z których generalnie jestem bardzo zadowolona. Wygodny look z dominacją czerni, lekki top, jeansy i neutralne płaskie(rzadko kiedy ubieram wysokie ;D) buty- baleriny, do czego postanowiłam dorzucić mocny akcent złotej biżuterii idealnie komponującej się z dodatkami torebki oraz kurtki. W całości oceńcie sami:


top- h&m+ diy
spodnie- celebrity pink jeans
ramoneska- reserved
pasek- wrangler
biżuteria- h&m
torebka- sinsay
okulary- noname
balerinki- deichmann 


Zastanawiam się nad zainwestowaniem w tangle teezer, w cuda nie wierze, ale z tego co słyszałam naprawdę pomaga; miałyście? polecacie? skąd ewentualnie najpewniej zamówić?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz