oversized COAT

Dzisiejszy post będzie secikiem typowego stritu, począwszy od samej stylizacji na kadrach kończąc. Niewątpliwym bohaterem tej stylizacji jest mój jakże długo wyczekiwany długi płaszcz o oversizeowym kroju. Tego ogromnego cuda szukałam- nie da się ukryć- bardzo, bardzo wiele czasu, ale jak to ja; w jednym nie do końca mój wymarzony krój, kolejny w niezbyt ciekawym kolorze, a jeszcze innego cena nie pozwalała mi na przywłaszczenie go do domu. Whatever... Płaszczyk, który możecie podziwiać na poniższych zdjęciach wyhaczyłam całkiem przypadkiem na mustache.pl, czyli jak się zapewne domyślacie pochodzi on z ręki polskiego projektanta, a w tym przypadku nawet projektantki o imieniu Weronika, Weronika Lipka. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego dzieła, nadaje się praktycznie na każdą porę roku, wystarczy tylko odpowiednio dobrać ubrania pod. Kolejny mój nabytek "made in Poland", dzięki któremu mogę z dumą powiedzieć, że my, Polacy, potrafimy się dobrze ubrać, a co więcej, jesteśmy w stanie sami te ubrania wymyślić i wyprodukować. 


Zdjęcia autorstwa DT_Agency 

płaszcz- Weronika Lipka (mustache.pl)
kombinezon- Zara
czapka- SH
torebka- Dune (tk maxx) 
buty- Adidas Superstar (footlocker)
zegarek- Cluse 
okulary- Solano 

PS. Słoneczny, kolorowy post. Nie pozbawiłam zdjęć "wesołych" kolorów, aż się sama sobie dziwię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz